Paprotniki

<

Jak już wiesz, świat roślin jest bardzo różnorodny, a teraz rozpoczynasz kolejną lekcję, z której dowiesz więcej na temat paprotników. Co ciekawe, paprotniki kiedyś były dominującymi roślinami na całej kuli ziemskiej. Kiedyś, czyli około 300-350 milionów lat temu, w drugiej połowie ery paleozoicznej, a konkretniej w okresie nazywanym karbonem. Nazwa karbon nawiązuje do łacińskiej nazwy węgla, co ma sens, bo to właśnie z paprotników powstały olbrzymie pokłady węgla zlokalizowanego obecnie głęboko pod ziemią i wydobywanego w kopalniach. Jednak paprotniki, które żyły na naszej planecie miliony lat temu nie przypominały tych, które znamy obecnie. Odnalezione skamieniałości sugerują, że dawni przedstawiciele paprotników – kalamity, sygilarie, czy lepidendrony osiągały rozmiary kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu metrów. W pokładach węgla kamiennego odnaleźć można liczne odciski m.in. liści roślin żyjących na Ziemi setki milionów lat temu.

Niektórzy naukowcy postulują, że paprotniki żyjące w okresie karbonu około 300 milionów lat temu asymilowały dwutlenek węgla tak intensywnie, że miały znaczący udział w globalnym ochłodzeniu, które było spowodowane między innymi właśnie spadkiem zawartości CO₂ w atmosferze. CO₂ jest w końcu gazem cieplarnianym, zatem gdy w atmosferze jest go mniej, to wówczas energia cieplna łatwiej ucieka z niej do przestrzeni kosmicznej, co przekłada się na chłodniejszy klimat i to w skali całego globu. To całkiem ciekawe, że obecnie walczymy natomiast jako ludzkość z globalnym ociepleniem, którego przyczyną jest w znacznej mierze masowe uwalnianie pokładów węgla pochłoniętego setki milionów lat temu właśnie przez paprotniki. Wielkie paprocie, lepidendrony i kalamity nie wiedziały jednak, że swoimi poczynaniami przyczyniają się do zmian klimatycznych, które doprowadzą do wyginięcia wielu gatunków organizmów. My, jako ludzkość, obecnie wiemy do czego mogą doprowadzić nasze działania, pytanie tylko co z tą wiedzą zrobimy?